Klątwa trzech chińskich tortur dowodzi, że mieszkańcy Państwa Środka są mistrzami bolesnej zemsty

Gdy młodzieniec poznał córkę właściciela domu to nie mógł oderwać od niej wzroku. W nocy cały czas marzył o pięknej dziewczynie, aż nie oparł się pokusie i wymknął się do jej pokoju. Spędził z córką gospodarza namiętną noc i nad ranem wrócił do siebie.

Uroda Chinki skusiła młodzieńca do złamania reguł postawionych przez jej ojca

Nastepnego dnia młodzieńca obudziło uczucie nacisku na klatkę piersiową. Gdy otworzył oczy dostrzegł leżący na nim głaz z napisem „Chińska tortura nr 1: głaz na piersi”. Wędrowiec był silnym człowiekiem więc bez problemu podniósł kamień i zły cisnął go przez okno. Wtedy dostrzegł na nim napis z drugiej strony „Chińska tortura nr 2: głaz przywiązany jest do Twojego prawego jądra”.

Narzędzia zemsty były bardzo proste: głaz i lina

Położenie nieposłusznego gościa zrobiło się dramatyczne, ale mężczyzna postanowił, że nie straci tego, co dla niego najważniejsze i niewiele myśląc wyskoczył za kamieniem przez okno. Wtedy na parapecie z zewnętrznej strony dostrzegł kolejny napis „Chińska tortura nr 3: lewe jądro przywiązane jest do nogi łóżka”.

Jaki wniosek płynie z tej opowieści? Jeśli Chińczyk chce się zemścić, to nie ma od tego ucieczki