Brytyjskie małżeństwo dostało po śmierci ukochanego kota list, który ujawnił prawdę, jakimi ścieżkami chadzał ich pupil
Autorem kartki był sąsiad mieszkający w tej samem kamienicy. Młody mężczyzna poinformował, że bracia Bear i Teddy często go odwiedzali, ale niestety jednego z nich nie widział już od dwóch tygodni. Zaniepokojony tą sytuacją postanowił spytać, co się dzieje z futrzakiem.
Właściciele kota byli zaskoczeni wiadomością, że ich zwierzaki przesiadywały u kogoś w mieszkaniu, ale odpisali na list, że kot niestety zmarł, a także podali swój adres poczty elektronicznej, bo tajemniczy sąsiad zdradził więcej szczegółów.
Po krótkim czasie dostali e-maila, który kompletnie ich rozczulił. Dowiedzieli się z niego nie tylko kim faktycznie jest ich sąsiad, ale także tego, że ich koty były dla niego największą radością.