Brytyjskie małżeństwo dostało po śmierci ukochanego kota list, który ujawnił prawdę, jakimi ścieżkami chadzał ich pupil

Sąsiadem okazał się dwudziestolatek z Tajwanu. Chłopak przyleciał do Wielkiej Brytanii na studia. Niestety był bardzo samotny i czuł się totalnie opuszczony w obcym kraju i w wielkim mieście. Przez różnice kulturowe trudno było mu zaprzyjaźnić się z innymi studentami i całe dnie pędzał sam.

Koty państwa Ewels były dla niego jedynym miłym towarzystwem. Chłopak w swoim mailu napisał, że to jedyni jego przyjaciele i tylko z nimi mógł porozmawiać. Futrzaki umilały mu czas swym towarzystwem, w skupieniem słuchały, gdy ćwiczył wygłaszanie referatów na zajęcia, a przede wszystkim rozgrzewały jego samotne serce.

Po przeczytaniu maila i obejrzeniu załączonych do niego zdjęć Tajwańczyka bawiącego się z kotami, małżeństwo rozpłakało się ze wzruszenia. Nigdy by nie przypuszczali, że ich zmarły kot będzie dla kogoś spoza ich rodziny tak ważny. Postanowili pójść za jego przykładem i zaczęli odwiedzać samotnego studenta, który nie mógł odnaleźć się na emigracji.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : boredpanda.com

Reply