Mężczyzna spał, gdy adoptowany kot mocno ugryzł go w palec. Bolało, ale będzie dziękował mu za to do końca życia!

Schorowany człowiek jest przekonany, że nie było to przypadkowe ugryzienie, a jego pupil doskonale wiedział, co robi. Co prawda koty są skore do zabawy i uwielbiają gryźć ludzkie palce, ale działanie Blake nie miało nic wspólnego z igraszkami. Podobno był wyczulony na chorobę opiekuna i gdy dopadały go mniejsze drgawki, podchodził i się przytulał lub poklepywał Glena po ramieniu.

Nie był to jedyny kot mężczyzny, który przejawiał takie niesamowite zdolności. 14 lat temu przygarnął osobnika o imieniu Boo Boo. Zwierzak miał podobne zdolności jak Blake i od najmłodszych lat reagował, gdy Glen miał napady.

W internecie można znaleźć wiele podobnych historii. Na przykład w 2012 roku kocur o imieniu Pudding zauważył atak cukrzycowy u swojej pani. Kobieta również spała i pupil obudził ją, drapiąc pazurami po jej twarzy. Robił to, dopóki się nie obudziła.