Ten facet wyszedł na parapet i chciał skoczyć z bloku, wtedy policjant przyniósł mu kota… Zobaczcie, co wydarzyło się później!
7 października tego roku złodziej samochodów z San Francisco wspiął się na parapet w jednym z bloków w celu popełnienia samobójstwa. Na miejsce szybko przybyli policjanci, którzy zaczęli negocjować z niedoszłym samobójcą. Stali trzy godziny i przekonywali mężczyznę, żeby zszedł na dół. Niestety ich starania nie przynosiły żadnych rezultatów.
Wokół zgromadził się tłum gapiów, wśród których była również rodzina desperata. Nagle policjant zauważył, że jeden z członków rodziny trzyma w ręku rudego kota, który należy do mężczyzny. Funkcjonariusz złapał zwierzaka i zaniósł go do negocjatorów, którzy rozmawiali z samobójcą. Kot wywołał u mężczyzny takie emocje, że grzecznie zdecydował się zejść na dół i oddać w ręce policjantów.
Mały kotek a zdolny do wielkich czynów. Ciekawe ile jego pan posiedzi za kradzież? Miejmy nadzieję, że zwierzak szybko znajdzie nowego opiekuna. Tym razem mądrzejszego…
Jeśli zainteresował cię ten wpis, podziel się nim ze znajomymi na Facebooku! Niech i oni zobaczą tę niesamowitą akcję :).
źródło : www.someecards.com