Oto kraina mlekiem i miodem płynąca. Rocznie w ściekach spuszcza się tu 43 kilogramy złota!

Krajów, które są naprawdę bogate, jest tylko garstka.

Za to ludziom żyje się w nich naprawdę dobrze. To państwa, których obywatele nie muszą się martwic, jak związać koniec z końcem. Ich ojczyzny się nimi opiekują. Mogą liczyć na dobre wykształcenie, a po jego zdobyciu dobrze płatną pracę. Takie krainy mlekiem i miodem płynące nie występują tylko w bajkach. Od najbliższej z nich dzieli nas około tysiąca kilometrów.

Państwo, o którym mowa jest jednym z najmniejszych krajów Europy. Nie ma stolicy (choć jej funkcję pełni Berno). Nie posiada dostępu do morza. Ma za to aż cztery języki urzędowe. Nie należy do Unii Europejskiej, a mimo to ludzie uciekają tu bardzo chętnie, bo wiedzą, że w tym kraju panuje dobrobyt. Szwajcaria, bo o niej mowa, nader wszystko ceni sobie swoją suwerenność. Oddzielona od świata Alpami, stanowi prawdziwy raj na ziemi (nie tylko podatkowy).

Jest wiele ciekawostek, o tym alpejskim kraju, ale ta jedna bije wszystkie inne na głowę. Jak policzyli naukowcy, łącznie wraz ze ściekami spuszcza się tu rocznie 43 kilogramy złota. Gdyby odzyskać cały ten majątek, który płynie szwajcarskimi kanałami, jego wartość wyniosłaby bagatela 1,8 mln dolarów (prawie 6,5 mln złotych). Szwajcarzy nie zamierzają jednak poddać złota „recyklingowi”. Są szaleni, a od dobrobytu przewróciło im się w głowach? – pomyślicie., tymczasem prawda jest zupełnie inna.

Czytajcie dalej na następnej stronie.

mację o drogocennych szwajcarskich nieczystościach jako pierwsza podała agencja prasowa Bloomberg, specjalizująca się w dostarczaniu informacji na temat rynków finansowych. Dane pochodzą natomiast ze Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Nauki i Technologii Wodnych. Jak wyliczyli badacze w szwajcarskich rafineriach ląduje około 70 proc. światowego złota. Gdyby odzyskać te pieniądze, mogłyby uratować niejedno ludzkie istnienie, przedłużyć niejedno życie.

Szwajcarom jednak wcale do tego niespieszno. Czemu? Choć wydaje się to niemożliwe, taki „recykling” złota wcale się nie opłaca. Taniej jest je zutylizować niż odzyskać.

Tego, jak to absurdalne nawet nie chce się nam komentować.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : theverge.com, wikipedia.org, worldtravelguide.net

Reply