Ta sesja ujęła za serca internautów! Bobaski są przebrane za małe wersje księżniczek Disneya. Musisz to zobaczyć!

Świeżo upieczeni rodzice zazwyczaj bardzo cieszą się ze swojego potomstwa i za pomocą fotografii chcą uwiecznić pierwsze chwile jego życia.

Często robią zdjęcia bobaskom już w szpitalach, gdy jeszcze nie prezentują się zbyt dobrze. Kiedy maluch oraz szczęśliwa mama zostaną wypisani do domu, wtedy zaczyna się prawdziwy fotograficzny szał. Niektórym opiekunom nie wystarczą amatorskie zdjęcia i decydują się skorzystać z usług profesjonalisty. Niemal każde studio fotograficzne ma w swojej ofercie również sesje dziecięce i noworodkowe. W ostatnich czasach usługi te cieszą się sporym zainteresowaniem.

Wiąże się to także z rozwojem mediów społecznościowych. Szczęśliwi rodzice chcą się pochwalić uroczym bobaskiem i chętnie zamieszczają jego zdjęcia w sieci. Sesje noworodkowe najlepiej wykonywać od 5. do 14. dnia życia. Dzidziuś wówczas przesypia większość czasu i zupełnie nie stresuje się sesją. Jest także bardziej elastyczny i pozwala się ułożyć w przeróżnych pozach. Do tego typu zdjęć fotografowie wykorzystują przeróżne gadżety takie jak pluszaki, mięciutkie kocyki, piórka, fantazyjne nakrycia głowy czy wiklinowe koszyki. Wszystko po to, by fotografie wyszły jak najlepiej a zleceniodawcy byli zadowoleni.

Karen Marie postanowiła pójść o krok dalej i przebić kreatywnością wszystkich fotografów. Stworzyła fantastyczny projekt, który błyskawicznie podbił serca internautów. Małe modelki przebrała za księżniczki Disneya. Do każdej dziewczynki podeszła indywidualnie i przygotowała specjalną scenerię. Wszystkie zdjęcia są tak magiczne, że trudno wybrać z nich najładniejsze.

Księżniczki Disneya zawsze miały szczególne miejsce w moim sercu. Mam dwie córki w wieku 10 i 12 lat i czasem tęsknię za wczesnym etapem ich życia – przyznała szczerze autorka.

Przejdź na kolejne strony i zobacz tę niesamowitą sesję.