To wygląda jak zwykła kurtka, ale dla bezdomnych to genialny i ratujący życie wynalazek
Veronica postanowiła nie kończyć projektu, który robiła na zaliczenie w szkole, ale go rozwinąć. Na co dzień mieszka w Detroit, mieście, który bardzo odczuł skutki kryzysu. Miasto prawie wymarło, jest w nim wielu bezrobotnych i bezdomnych ludzi. Veronica chciała zrobić coś także dla nich. Zaprojektowała i wykonała kurtkę, która jest jednocześnie śpiworem i torbą! Dziewczyna doskonale zdawała sobie sprawę, że bezdomni mają tyle, ile mogą unieść we własnych rękach, więc chciała zrobić coś, co przyda im się niezależnie od pory roku, ale najlepiej zadziała w zimie.
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Bezdomni bardzo docenili gest dziewczyny, dla osób, które nie mają nic, nowa i ciepła kurtka to szansa na przeżycie kolejnej nocy. Veronica nie tylko dba o bezdomnych, rozdając im kurtki, ale także daje im pracę. Pomaga zwłaszcza kobietom, które uczy szyć i zatrudnia. Dzięki stałej pensji mogą wyjść z bezdomności. Mają domy, starają się o odzyskanie dzieci. Mają szansę na nowe życie. Do tej pory udało się odmienić los 13 kobiet.
W ciągu miesiąca powstaje około 600 kurtek. Wszystkie są rozdawane bezdomnym, Veronica ma nadzieję, że do końca roku uda się jej wykonać i rozdać 8 tys. kurtek. Dzięki jej pracy i pomysłowi, bezdomni mają ciepłą odzież, dla niej to bardzo ważne, że nie tylko prowadzi firmę, ale pomaga ludziom w Detroit. Oby jej pomysł sprawdzał się jak najdłużej!
Zobacz nagranie:
źródło : youtube.com