Kwiaciarka dała żebrakowi piękną różę. Od tego momentu już nie pojawił się na ulicy!
Cudowny kwiat i wysprzątany pokój znacząco poprawiły mu humor, jednak gdy miał kłaść się spać, zobaczył swoje odbicie w lustrze. Wiedział, że nie prezentuje się zbyt dobrze, ale nie sądził, że jest aż tak źle. Zupełnie nie przypominał osoby, którą był zaledwie rok wcześniej. Potargane włosy, długa broda i brudne ubranie sprawiły, że poczuł się bardzo niekomfortowo i uznał, że trzeba coś zmienić. Przed zamknięciem oczu jeszcze raz spojrzał na różę i przysiągł sobie, że jutro będzie wyglądał inaczej.
Nazajutrz poszedł do starszej kobiety, która często proponowała mu posiłki i poprosił ją, aby udostępniła mu łazienkę. Umył się i ogolił. Staruszka nie mogła uwierzyć w jego niezwykłą metamorfozę. Podarowała mu kilka ubrań po swoim synu i żebrak wyszedł na ulicę, jako ktoś zupełnie inny. Już nikt nie patrzył na niego z pogardą i nie zatykał nosa, gdy przechodził obok. Zdał sobie sprawę, że musi w końcu odmienić swoje ponure życie.