Zamiast krokodyla pojawiła się małpa, nosorożec i morświn! Zobacz, dlaczego Lacoste zmieniło swoje dobrze rozpoznawalne logo

Na skutek niszczycielskiej działalności człowieka zagrożonych wyginięciem jest mnóstwo gatunków roślin i zwierząt.

Jeśli sytuacja się nie zmieni, nasze wnuki nie będą mieć okazji oglądać rysi, cietrzewi, żubrów czy tatrzańskich kozic. Mówimy tu oczywiście o naszych rodzimych gatunkach. Sytuacja na świecie jest jeszcze gorsza. Zagrożone wyginięciem są m.in. koale, pandy, goryle, żółwie, nosorożce czy słonie indyjskie. Co jakiś czas organizuje się przeróżne kampanie społeczne, aby podnieść świadomość ludzi na temat tego, co za niedługo może się wydarzyć.

W obronie zwierząt staja przeróżne organizacje oraz znani ludzie. Jedną ze słynniejszych działaczek na rzecz praw zwierząt jest znakomita francuska aktorka Brigitte Bardot, która dzielnie wspiera wilki, niedźwiedzie, tygrysy czy słonie. Również znane marki chętnie popierają kampanie broniące zwierzęta lub tworzą własne inicjatywy. Przykładem na to jest Lacoste — francuska firma produkująca ubrania, perfumy, buty i zegarki.

Kilka miesięcy temu Lacoste trafiła na pierwsze strony gazet za sprawą ogromnego kroku w kierunku podnoszenia świadomości ludzkiej na temat ochrony zagrożonych gatunków. Popularna marka odzieżowa zastąpiła logo krokodyla 10 zagrożonymi wyginięciem zwierzętami. Przedsiębiorstwo weszło we współpracę z Międzynarodową Unią Ochrony Przyrody, aby stworzyć projekt, który trafił w serca nabywców.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply