Lori wygląda tak słodko, że każdy chce ją mieć w domu. Handel kwitnie, a zwierzęta cierpią, bo są nielegalnie wyłapywane i okaleczane

Lori są na skraju wyginięcia. Przyczyniła się do tego wojna w Wietnamie i Kambodży, gdzie są główne siedliska tego małego ssaka. Nie tylko wypalanie lasów to główne zagrożenie dla tych maleństw, ale też moda na posiadanie je w domach, jako pupile. Zwierzaki są odławiane w lesie, separowane od lasu i rodziny, które znają. Potem jest już tylko gorzej, przechodzą tortury, by ktoś się mógł nimi bawić.

Zwierzakom wycina się zęby, bez znieczulenia, zwykłymi obcinaczkami do paznokci. Wiele z nich nie przeżywa tego zabiegu. Często są kupowane dla dzieci, które niestety, ale także doprowadzają je do szybkiej śmierci. Lori żyją w nocy, cały dzień śpią, a światło słoneczne sprawia im fizyczny ból. Dzieci, które chcą się bawić z pupilami, wybudzają je, po kilku tygodniach w stresie, bez snu zwierzątka umierają.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : youtube.com

Reply