Ma 14 miesięcy, a już okrzyknięto go małym Einsteinem. Mowa o chłopcu, który nauczył się czytać kilka miesięcy po wypowiedzeniu pierwszego słowa!
Jak podkreślają rodzice chłopca, to co jest w tym wszystkim najwspanialsze, to fakt, że Justus wszystkiego nauczył się sam. Żadnemu z opiekunów nawet przez myśl nie przeszło, by próbować uczyć tak małe dziecko czytania. Gdyby ktoś poddał im taki pomysł, pewnie by go wyśmiali. Ich syn zaczął jednak kojarzyć słowa pisane i mowę. Zaczął czytać.
Jusice i Shaylla Smith byli zdumieni. Kiedy minął szok, zdali sobie sprawę, że czytanie Justusa to tylko dowód na to, co podejrzewali od dawna – ich synek jest ponadprzeciętnie inteligentny. Jak zdradzili potem mediom, do myślenia dało im jego wczesne mówienie.
Justus jest jednak ich pierwszym dzieckiem, nie mieli więc porównania, a znajomi, którym mówili o tym, że ich synek jest wyjątkowy, śmiali się z nich i mówili, że „to samo powtórzy każdy rodzic”. Zmienili zdanie, dopiero gdy na własne uszy usłyszeli, jak malec czyta losowe wyrazy i liczy do 10. Oprócz tego chłopiec zna wszystkie litery alfabetu, umie śpiewać i… sam robi pranie.