„Mój najmłodszy podopieczny ma pół roku” – mówi Ria, która założyła organizację wspierającą ludzi zaatakowanych kwasem

Substancje żrące są łatwo dostępne i tanie, a osoby, które kogoś zaatakowały, nie dostają wyroków lub są one śmiesznie niskie. To prowadzi do poczucia bezkarności oprawców, którzy potrafią dręczyć swoich najbliższych. Ofiarami są najczęściej kobiety między 16 a 25 rokiem życia. Jednak Ria dodaje, że najmłodszy jej podopieczny miał zaledwie 6 miesięcy, a najstarsza kobieta 65 lat.

Ria wyjechała do Indii, by zrobić fotoreportaż o kobietach, które padły ofiarą ataku. Na miejscu okazało się, że ich historie tak poruszyły Rię, że dziewczyna postanowiła zrobić wszystko, by pomagać. Zobaczyła nie tylko blizny, ale dostrzegła za nimi historie kobiet, których nie chciała już pozostawiać samym sobie. Sapna ma 24 lata, w 2013 roku została oblana kwasem, przez kuzyna swojego szwagra, ponieważ odrzuciła jego zaloty. Dziewczyna nie była gotowa na małżeństwo, chciała się uczyć i coś osiągnąć, to uraziło jego ego, więc zaatakował.