Kobiety robią sobie makijaż tuż przed porodem! Nie wszyscy popierają ten nowy i popularny trend

Kobiety, które już rodziły doskonale wiedzą, że przyjście na świat dziecka to nie bułka z masłem.

Trzeba sporo wysiłku, determinacji, odwagi i samozaparcia, by bobas szybko przyszedł na świat. Nie wszystkie ciężarne są w stanie urodzić. Niekiedy nie mogą ze względów medycznych, a nie raz po prostu nie chcą, uważając, że cesarskie cięcie będzie lepszym rozwiązaniem. Przed tą ważną chwilą kobiety zazwyczaj się mono denerwują, bez względu na to, w jaki sposób dziecko przyjdzie na świat.

W dobie mediów społecznościowych sporo rzeczy dzieje się „na pokaz” a wszyscy chwalą się idealnym życiem, mimo że w związku się nie układa, a dzieci są niegrzeczne, na Facebooku widzimy uśmiechnięta, przykładną rodzinę. Trudno się przed wszystkimi przyznać, że coś jest nie tak, dlatego niektórzy wolą słodkie kłamstwa niż gorzką prawdę. Wydawałoby się, że przed tak ważnym, a zarazem stresującym wydarzeniem, jak poród, kobiety choć na chwilę przestaną myśleć o mediach społecznościowych. Niestety, sporo z nich nawet w takim momencie żyje w wirtualnym świecie!

Okazuje się, że do porodu trzeba się odpowiednio przygotować i nie chodzi tu o przygotowanie fizyczne czy psychiczne, ale o estetyczne! Tak, teraz trzeba się pomalować i wypięknić, aby maluszek zobaczył piękną mamusię! Drogie, ekskluzywne kliniki, w których przychodzą na świat dzieci bogaczy i znanych osób mają w swojej ofercie usługę fryzjera i makijażystki. Ba! Po wszystkim możesz się nawet napić szampana, niestety zwyczajne szpitale nie dysponują takimi luksusami, dlatego panie muszą załatwić sobie je same.