10 lat temu straciła słuch, ale nie miłość do muzyki! Zobaczcie, jak można fantastycznie śpiewać nie słysząc dźwięków!

Życie pisze najbardziej zaskakujące scenariusze.

Nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość. Człowiek jednego dnia może być zdrowy, szczęśliwy i mieć poukładany świat, a następnego wszystko może się bezpowrotnie stracić. Na pewne koleje losu ludzie niestety nie mają wpływu i są zmuszeni pogodzić się z tym, co im się przytrafiło.

Utrata jednego ze zmysłów jest dużą tragedią. Pozbawienie osoby sprawnej wzorku czy słuchu kompletnie zmienia jej życie. Niektórzy w takiej sytuacji załamują się i przeklinają los i Boga, że musiało ich to spotkać, zaś inni w obliczu trudności mobilizują się i jeszcze bardziej potrafią docenić życie.

Do grona osób o niezwykle silnym charakterze, które potrafiły pogodzić się z kalectwem polegającym na utarcie zmysłu, należy 29-letnia Mandy Harvey z Florydy. U dziewczyny w wyniku choroby doszło do uszkodzenia nerwu i utraciła słuch.

Harvey śpiewała od 4 roku życia i bardzo to kochała, dlatego nie chciała rezygnować z pasji, gdy przestała słyszeć dźwięki. Na szczęście potrafiła odkryć muzykę na nowo i nadal może się nią w pełni cieszyć: gra na instrumentach i śpiewa.

Jej charyzma, upór, chart ducha i pogodne usposobienie zachwyciły jury i publiczność, ale prawdzie emocje zaczęły się gdy rozpoczęła występ. Wszyscy byli w szoku, że czując tylko wibracje można tak wspaniale grac i śpiewać. W rezultacie wykonanie utworu „Try” w interpretacji Harvey, zostało nagrodzone Złotym Przyciskiem.

To wykonanie bezapelacyjnie wzrusza 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : youtube.com

Reply