Każdego dnia zabiera na lekcje swojego młodszego braciszka. Przyczyna jego postępowania jest bardzo smutna
Shyla jest nauczycielem w szkole podstawowej J. Blanco, znajdującej się na filipińskiej wyspie Mindanao.
Mężczyzna mocno angażuje się w sytuację swoich uczniów i stara się pomagać ze wszystkich sił tym, którzy takiego wsparcia i pomocy potrzebują. W ostatnim czasie jego szczególną uwagę zwrócił właśnie Matteo.
Chłopiec ma, jak już wspomnieliśmy, 9 lat, i jest najstarszy z trójki rodzeństwa. On i jego bracia żyją w biedzie, a dodatkowo jakiś czas temu przeżyli ogromną tragedię, gdyż zmarła ich matka.
Ojciec rodzeństwa pracuje jako stolarz w innym mieście. Aby nie stracić zatrudnienia, na całe dnie, czasem tygodnie, zostawia maluchy same sobie w pustym domu.
Chłopcy codziennie chodzą do szkoły, gdzie mogą liczyć m.in. na ciepły posiłek. Najmłodszy brat Matea ma dopiero dwa lata i nie mógłby zostać sam w domu, dlatego zaradny chłopiec, aby móc się uczyć, zabiera go ze sobą na lekcje, a także do szkolnej stołówki. Wie, jak ważna jest edukacja, ale z drugiej strony czuje się odpowiedzialny za młodszego braciszka. Zachowanie chłopca jest bardzo dojrzałe, o wiele bardziej, niż wskazywałby na to jego wiek.
źródło : curioctopus.it