Nie wiedziała, że mechanik z pobliskiego warsztatu ją obserwuje. W końcu stanęła z nim twarzą w twarz!
Niestety przegrał tę walkę. Zastrzelił się, pozostawiając dwójkę małych dzieci. Ernestina była załamana, ale musiała znaleźć w sobie siłę, aby zaopiekować się wnukami.
Mechanik zadeklarował, że postara się ją wesprzeć, jak tylko może.
Teraz masz we mnie przyjaciela. Zamierzam codziennie czekać tu na ciebie i poświęcić ci chwilę na rozmowę.
Potem zrobił coś, co znacząco poprawiło jej życie. Podarował pani Nunez samochód, aby mogła komfortowo dojeżdżać do pracy.
źródło : hefty.co