Poddali się metamorfozie, o której zawsze marzyli, a nie mieli na nią odwagi. A ty kim chciałbyś być przez 1 dzień?

„Jak cię widzą, tak cię piszą” – to stare, ale zawsze aktualne powiedzenie.

Staramy się myśleć niestereotypowo, ale zawsze w nas siedzi ocenianie innych po tym, jak wyglądają. Przyjmujemy, że jeśli ktoś się ubiera w dany sposób, wyraża tym samym siebie. Pokazuje, czym się interesuje, wokoło czego kręci się jego świat. Każdy z nas przechodzi różne etapy, co widać po tym, co na siebie wkładamy.

Najpierw jest fascynacja kreskówkami, potem bunt i jakaś subkultura, z czasem większość ludzi zaczyna ubierać się zgodnie z obowiązującym w pracy dress codem lub to, co uznają za wygodne i odpowiednie. Oczywiście są ludzie, którzy zostają przy swoim stylu na zawsze i przez długie lata wkładają odzież w danym stylu. Pokazują tym samym swój stosunek do świata i sposób myślenia, to co ich interesuje.

Jest też grupa ludzi, którzy nie mają odwagi wyróżniać się z tłumu. Dlatego rezygnują z ostentacyjnego ubioru na rzecz ciuchów z sieciówek. Mimo że nadal słuchają rocka, kochają róż czy wręcz chcieliby chodzić w garniturze, to tego nie robią. Wolą wtopić się w tłum. A co się stanie, gdy, choć na jeden dzień mogliby wyglądać tak jak tego naprawdę chcą? Takie pytanie zadali internautom fotograf Holly Falconer i stylistka Kylie Griffiths, a efekty ich sesji można podziwiać poniżej.

Helen: Cześć jestem Helen, dziś będę gotem. Robię to, bo zawsze chciałam się zbuntować i spróbować, jak to jest wyglądać inaczej publicznie. Goci to też normalni ludzie. Chciałabym też nosić mocny makijaż na co dzień. 

Ocena:
John, 24: Wygląda cool, jak hippi mama, która pije miętową herbatę i z którą można palić trawkę. Lubię jej przebranie, wyraża jej wewnętrzny gniew. 
Ellie, 26: Świetnie sprawdza się jako got. 
Sarah, 31: To jest przerażające. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : boredpanda.com

Reply