Zakpiła z perfekcyjnych zdjęć na portalach społecznych i znalazła własny sposób na udokumentowanie wycieczki dookoła świata

Wszechobecne dążenie do perfekcyjnej fotki sprawi, że wiele osób, zamiast się cieszyć z wakacji, biega za idealnym ujęciem.

Podkreślić to, co ładne, zamaskować to, co niepotrzebne. Idealna poza, według aktualnej mody. Ciekawe otoczenie i odpowiedni strój. Słowem, zdjęcie publikowane w mediach społecznych rządzą się bardzo rygorystycznymi prawami, które większość z ludzi bierze za konieczność. W niepamięć poszły rodzinne fotki na tle atrakcji turystycznej, robione przez przypadkowego przechodnia.

Teraz robi się selfie, które muszą być idealne. Wystylizowane i choć mają wyglądać na spontaniczne, to są doskonale przygotowane i obliczone na lajki i zainteresowanie wśród innych użytkowników portali. Jednak jest też spore grono osób, które mają w poważaniu wszelkie mody i otwarcie się z nich śmieją.

Michelle Liu postanowiła zakpić z wszelkich trendów i wymyśliła, że każde jej zdjęcie będzie zabawne i znacznie odbiegające od idealnych trendów na idealne fotki. Pokazała, że nie trzeba brać na poważnie życia i ważne jest, by mieć dystans do siebie i humor.

Kiedy pierwszy raz zrobiła sobie tego typu fotkę, nie sądziła, że powstanie cały cykl. Jednak z kolejnymi wyjazdami, w różne miejsca na świecie zaczęła robić cobie jedną fotkę w śmiesznej pozie. Ma tych fotek coraz więcej i to z całego świata – Francja, Chiny, Ameryka.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : lifebuzz.com

Reply