Zakpiła z perfekcyjnych zdjęć na portalach społecznych i znalazła własny sposób na udokumentowanie wycieczki dookoła świata

W internecie pojawiają się bardzo różne opinie o jej zdjęciach. Od pochwał, że wreszcie coś śmiesznego, naturalnego i niepoprawionego tysiącem filtrów. Po opinie, że to jest brzydkie, okropne i wręcz razi. Nawet najpiękniejsze okoliczności przyrody nie kuszą jej, by zrobić sobie poważne czy wystylizowane zdjęcie. Czy to na polach słoneczników w Massachusetts, czy pod kościołem w Krakowie.

Liu śledzi na Instagramie ponad 8 tysięcy osób, które polubiły jej nietypowe zdjęcia. Michelle cieszy się, że jej dystans i spojrzenie na świat podoba się innym. Zamierza nadal prowadzić swój profil właśnie w taki sposób.

Co sądzicie o tym pomyśle?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : lifebuzz.com

Reply