Ten facet przez 20 lat uniknął płacenia czynszu. Teraz jest lokalnym celebrytą!
Marcio podkreśla, że jego posiadłość wymaga częstej „pielęgnacji”. Niemal codziennie oblewa wodą ściany i wieżyczki budowli, aby zapobiec ich kruszeniu się. Gdy burze tropikalne niszczą zamek, jego właściciel za każdym razem go odbudowuje. Mężczyzna utrzymuje się z datków od turystów. Przyjezdni płacą mu za obejrzenie zamku lub zrobienie sobie z nim zdjęć. 44-latek, aby zarobić na jedzenie, sprzedaje także książki, prosząc kupujących o „dowolną cenę, którą uważają za rozsądną”.
Turyści błyskawicznie pokochali pomysłowego inżyniera i nazywają go Piaskowym Królem bądź Królem Marcio. Miejscowi wręczyli mu nawet koroną i berło, aby mianować go władcą tego miejsca. Jedynym minusem mieszkania w tej niesamowitej budowli jest wysoka temperatura. Jak wiadomo, piasek dobrze się nagrzewa i utrzymuje ciepło. W miesiącach letnich temperatura wewnątrz dochodzi do 40 stopni Celsjusza. Brazylijczyk przez kilka tygodni musi nocować u swojego przyjaciela. Dniem wraca do posiadłości. Piaskowy Król jest obecnie lokalnym celebrytą. Wszyscy doskonale go znają, bo na słonecznej plaży mieszka już od ponad 20 lat! Szaleństwo, prawda?