Miliarder adoptował 19 dzieci! Zgadnijcie, kto dostanie spadek, gdy umrze?

Miliarder pragnął zmienić system. Zdecydował również, że ocali kilkanaście dzieci przed okrutnym losem. Bogacz zawsze był zdania, że tylko w normalnej rodzinie można wychować świadome i szczęśliwe dziecko. Wspaniałe jest to, że Roman bardzo docenia swoją żonę, która od początku zajmowała się dużą rodziną. Oczywiście miała do tego celu odpowiednią pomoc, ale wiele rzeczy robiła sama, choć wcale nie musiała. Kiedy Roman ma czas, uczy dzieci matematyki i angielskiego. To już niemal rodzinny zwyczaj. Avdeev i małżonka uczą swoje dzieci niezależności, miłości i zaufania. Wierzą, że dobre wykształcenie jest w stanie otworzyć im wiele drzwi.

„Jestem pewien, że tylko w pełnej rodzinie można wychować pełnoprawną osobę i wszyscy powinniśmy starać się, aby jak najmniej dzieci przebywało w domach dziecka”- mówi Roman.

Miliarder po swojej śmierci nie zamierza rozdzielać swojego majątku na wszystkie dzieci. Całość pieniędzy podobno ma zostać przekazana na fundacje Arithmetic of Good, której jest założycielem. Organizacja ta pomaga dzieciakom znaleźć odpowiednie rodziny zastępcze i umożliwia im wyrwanie się z domów dziecka. Nie wiadomo jak rodzina zareagowała na odważną decyzję miliardera.

Co ciekawe Roman Avdeev jest na tzw. „liście Putina”, która zawiera 114 nazwisk rosyjskich polityków i biznesmenów, którzy są powiązani z Władymirem Putinem i którzy dzięki jego przychylności mieli się wzbogacić.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply