Z tych powodów szczęśliwe pary nie piszą o swoich relacjach na portalach społeczniościowych
Żyjemy w czasach, kiedy dla niektórych status związku na portalu społecznościowym jest ważniejszy, niż to, co dzieje się w realnym świecie.
Ocenę o życiu innych opieramy na zdjęciach, które ktoś wrzuca na portale społecznościowe. Co na nich umieści i jak je podpisze jest ważniejsze, niż świadomość, że tak naprawdę nie miało się kontaktu z tą osobą przez ostatnie kilka lat.
Kiedy widzimy, że ktoś nie wrzuca zdjęć z drogą połówką, nie pisze, jak bardzo kocha i tęskni za swoim misiem-pysiem, cukiereczkiem… Od razu powstaje podejrzenie, że się w związku nie układa. Prawda jest zupełnie inna. Te przykłady z pewnością was przekonają.
Kiedy ludzie są szczęśliwi w związku, żyją tu i teraz
Jeśli życie dobrze się układa, nie ma sensu tracić czasu na upublicznianie tego w internecie i zbieranie „lajków”. Nie ma sensu tracić energii na udowadnianie innym, czegoś, co się wie i jest się tego świadomym.
Każda para, która opisuje swoje problemy publicznie ma problem z komunikacją
Niestety zdarzają się nawet znajomi, którzy prowadzą publiczne kłótnie na FB. Dodatkowo czasami znajomi włączają się w komentowanie sprawy. Na pewno nie pomoże to w odbudowie relacji, a może stać się początkiem końca. Szczęśliwe pary potrafią rozmawiać ze sobą nawet na trudne tematy.
źródło : brightside.me