Życie 7-letniej Ashley przez syna sąsiadów stało się koszmarem. Codzienną gehennę przewał dopiero… najazd motocyklistów!
Christine widząc cierpienie swojego dziecka i nie mogąc liczyć na szybkie działanie służb, postanowiła założyć na Facebooku stronę wpierającą córkę i nazwała ją „Justice For Ashley”. Otwarcie strony wywołało serię pozytywnych zdarzeń, których rodzina Wastakiewicz na pewno się nie spodziewała.
W ramach radzenia sobie z traumą, dręczone osoby muszą głośno powiedzieć, że są krzywdzone, by nie bać się walczyć z problemem. Ashley postanowiła nagrać film ze swoim wyznaniem, a jej mama umieściła go na założonej stronie.
Nagranie obejrzał James Dingmon, członek miejscowego klubu motocyklowego. Film zrobił na nim ogromne wrażenie i postanowił wesprzeć Ashely, by wiedziała, że może liczyć na pomoc innych ludzi.