Molestowany seksualnie mężczyzna wykorzystał rejestr przestępców seksualnych, by wytropić dziecięcych oprawców i krwawo ich ukarać. Na pedofilów polował z młotkiem w dłoni!

Kiedy wina jest oczywista, przestępca powninen doczekać się kary.

Wymiar sprawiedliwości niekiedy bardzo pobłażliwie podchodzi do różnego rodzaju przestępstw. Kary są delikatne, w zawieszeniu, a na przestępców patrzy się przez palce. Wtedy właśnie ludzie łapią za broń i  idą wymierzać sprawiedliwość sami. Do głosu dochodzi prawo talionu, według którego kara powinna być równie surowa, jak zbrodnia. Podobnie pomyślał Jason Vukovich, który przestępców seksualnych karał, bijąc ich młotkiem.

Mściciel z Alaski, w momencie ujęcia miał na koncie 3 brutalnie pobite ofiary i długą listę osób, czekających w kolejce. 41-latek z Anchorage wzorem Punishera postanowił zemścić się na oprawcach dzieci. Na muszkę wziął wszystkich pedofilów ściganych za przestępstwa seksualne.

Nie ograniczył się jedynie do swoich oprawców, stwierdzając, że ktoś musi wymierzyć sprawiedliwość ogółowi winnych podobnym czynom. Przestępca uznał, że musi wynagrodzić molestowanym dzieciom stracone marzenia i nieodwracalnie odmienione życie. Jeśli zostanie skazany, czeka go 35 lat za kratami.

Swoich ofiar Vukovivh szukał w alaskańskim rejestrze przestępców seksualnych. W ten sposób mężczyzna postanowił wymierzyć karę i zemścić się za lata upokorzeń ze strony ojczyma. Larry Lee Fulton bił małego Jasona pasem i stosował wymyślne tortury. Zmuszał do czynów seksualnych, wykorzystywał.

Choć oprawca został uznany winnym zarzutów, skazano go zaledwie na 3 lata więzienia w zawieszeniu! Wyrok Vukovich uznał za rażąco niski. Poczucie niesprawiedliwości sprawiło, że wyrósł na mściciela, który postanowił oddać się misji naprawienia błędów wymiaru sprawiedliwości.

Czytaj dalej i dowiedz się więcej o brutalnym Punisherze z alaski.

esztowany w czerwcu ub. roku, po tym, jak włamał się do domów trzech pedofilów i zaatakował ich młotkiem. W chwili ujęcia mściciel miał przy sobie notes z zapisanymi nazwiskami i adresami swoich potencjalnych ofiar. Czarna lista mściciela była bardzo długa. Udało mu się wykreślić z niej tylko lub aż trzy nazwiska: Charlesa Albee, Andreasa Barbosę i Wesleya Demaresta. Pojmany został po napadzie na ostatniego z wymienionych.

Przestępca działał niezwykle szybko. Swoim ofiarom złożył wizyty w przeciągu pięciu dni. Włamał się do ich domów, okradł i brutalnie pobił pięściami i młotkiem. Swoim ofiarom przedstawił się jako „anioł zemsty”, który przyszedł „wymierzyć sprawiedliwość”. Jak tłumaczył potem mediom, zwrócił się przeciwko pedofilom w nadziei, że w ten sposób pomoże wykorzystanym seksualnie dzieciom odzyskać „utracone życie”.

Pierwszą ofiarą Vukovicha był Charles Albee. Mężczyzna w 2003 r. został skazany za molestowanie nieletniego. Vukovich zapukał do drzwi Albee. Gdy mężczyzna otworzył, mściciel kazał mu usiąść na łóżku. Kiedy przerażony Albee zrobił tak, jak nakazał obcy, Vukovich zaczął okładać Albeego pięściami po twarzy. Gdy skończył bić, wytłumaczył Albeemu, że przyszedł ukarać go za napastowanie seksualne.

Dwa dni później Vukovich zjawił się pod domem Andersa Barbosy, u którego w 2014 r. znaleziono dziecięcą pornografię. Mężczyzna figurował w rejestrze przestępców seksualnych Alaski. Drugiej ofierze Vukowich karę wymierzył w asyście dwóch kobiet.

ą Vukovicha przed aresztowaniem padł Wesley Demarest, w 2006 r. skazany za próbę molestowania seksualnego nieletniego. Według informacji, które posiada policja, ten ostatni atak 41-latka był najkrwawszy. Do domu ofiary mieszkaniec Anchorage wszedł przez wybite wcześniej okno. Kiedy zaś dopadł Demaresta, pobił go młotkiem do nieprzytomności, po czym uciekł z jego domu, zabierając wcześniej laptopa. Vukovich zmaga się z 18 zarzutami kradzieży, włamania oraz kradzieży i napaści.

Mężczyzna nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. Ustosunkował się do nich w trzystronicowym liście. Władzom przekazał, że nie przyzna się, dopóki nie dostanie potwierdzenia tego, że jego wyrok za przestępstwa nie będzie wyższy od wszystkich trzech razem wziętych kar jego „domniemanych ofiar” i zostanie przekazany do odsiedzenia jego ojczymowi.

Vukovicha uznawanego przez państwo za bezwzględnego przestępcę, internet okrzyknął bohaterem.

Jego obrońcy założyli stronę na Facebooku i wiele stron na portalu GoFoundMe, gdzie zbierano pieniądze m.in. na kaucję za mściciela z Alaski.