Monstrualne usta Christiny to już historia. Rosyjska Jessica Rabbit poszła po rozum do głowy. Efekt zwala z nóg

Christina musiała sama pójść po rozum do głowy. Po licznych ingerencjach w wygląd, przedziwnych przemianach i metamorfozach, doszła do wniosku, że akceptuje siebie taką, jaka się urodziła i nie potrzebuje monstrualnych ust, żeby czuć się ze sobą dobrze. Przeszła długą drogę. Miała zaledwie 14 lat, kiedy pierwszy raz pomyślała, że jej wargi są zbyt wąskie i chce wyglądać inaczej. W wieku 28 lat zrozumiała, że operacje zmieniły ją w kogoś zupełnie innego. 

Postanowiła pozbyć się powiększonych warg, szczerze przyznając, że przez wszystkie te lata przynosiły jej tylko niedogodności i cierpienia. I choć proces powrotu do poprzedniego obrazu będzie się odbywał stopniowo, zmiany są już teraz są zauważalne.

Najważniejszą rzeczą jest jednak to, że Christina znalazła szczęście i wewnętrzną harmonię, zaczęła się rozwijać i dążyć do swoich celów. Ma pozytywne nastawienie do życia i nie planuje powrotu do poprzedniego wyglądu oraz stylu życia.

Jestem zmęczona tą agresją, którą żywiłam do świata i społeczeństwa. Teraz najważniejszą rzeczą dla mnie jest wewnętrzna harmonia, poczucie spokoju i ciszy. Mam pozytywne nastawienie. Duże usta, rogi, inne rzeczy prowokowały we mnie agresję. Szczerze? Jestem już tym zmęczona – mówi młoda kobieta. 

Jej najnowsze zdjęcia pokazują efektowną przemianę młodej Rosjanki. Wrażenie jest piorunujące. 

Źródło: fabiosa.ru, instagram.com