Najgroźniejszy przestępca w Europie przez 10 lat był zwykłym rolnikiem! Założył rodzinę i wiódł normalne życia aż do czasu…

Pomimo wysiłków bojowników, którzy otoczyli farmę, Romans się wymknął i zbiegł do pobliskiego lasu. Tam przez jakiś czas się ukrywał. Czasem dzwonił do swojej żony. W tym czasie jego rodzina miała poważne problemy finansowe. Swietłana nie mogła zebrać plonów bez pomocy męża. Miała też pod opieką dwójkę dzieci. Kiedy doszło do tego, że nie była w stanie kupić ubrań dla dzieciaków, Romans zatrudnił się na budowie. Wiedział, że to niebezpieczne, ale nie miał innego wyjścia. Pieniądze, które zarobił, podrzucał żonie.

W końcu stracił czujność. Poczuł się pewnie i zaczął odwiedzać w nocy swoją rodzinę. We własnym domu został też złapany. Otworzył ogień do policjantów, jednak tym razem nie udało się mu zbiec. Został postrzelony i w końcu trafił za kraty. Od zatrzymania Zamolskisa jego żona stara się udowodnić jego niewinność. Jest przekonana, że jej ukochany mąż nie ma nic wspólnego z poszukiwanym przestępcą. Mówi, że zrobiono z niego kozła ofiarnego. Nie chce słyszeć o wszystkich krwawych zarzutach postawionych Romansowi. Przekonuje, że poczeka, aż ukochany wyjdzie z więzienia i znów będą wiedli normalne życie.

Po trzech latach odsiadki, para zalegalizowała swoje małżeństwo. Wcześniej żyli w nieformalnym związku. Niestety, Swietłana prawdopodobnie nigdy nie zobaczy go na wolności. Rosyjski sąd skazał „wściekłego rzeźnika” na 16 lat więzienia. Gdy odsiedzi swoje, zostanie przewieziony na Litwę, gdzie prawdopodobnie czeka go dożywocie.