Zdarza Ci się mówić tylko do siebie? Spokojnie, nie jesteś wariatem, ale czy wiesz o czym to świadczy?

Mówienie do siebie pomaga uporządkować myśli

Czasem ilość myśli nawiedzających głowę jest bardzo duża, zwłaszcza gdy dotyczą one jakiś problemów. Aby zapanować na tym chaosem, można mówić na głos. Referowanie przed samym sobą różnych swoich wątpliwości, przemyśleń czy uwag uspokaja nerwy, ponieważ działa jak terapia. Mówi się, że dobrym lekiem na zmartwienia jest „wygadanie się komuś” i jak dowodzą naukowcy, działa to nawet wtedy, gdy nadawca i odbiorca to, ta sama osoba. Według psychologa Lindy Sapadin, mówienie na głos to oswajanie myśli, bardzo istotne przy podejmowaniu ważnych decyzji.

Myśli są jak bałagan – wymagają uporządkowania.

Mówienie do siebie pomaga osiągnąć wyznaczone cele

Sporządzenie listy celów i określenie sposobów, jakimi można je osiągnąć, może być dla wielu osób przytłaczającym zadaniem, które pokaże, jak długa i żmudna jest droga do sukcesu. Znacznie lepiej jest porozmawiać ze sobą o tym, co chce się uzyskać. Rozmowa pobudzi myślenie, a zatem może przynieść nowe rozwiązania, które mogą ułatwić zrealizowanie zakładanego celu. Dodatkowo, jeśli werbalnie oswoimy problem, pokonanie go będzie budzić mniej obaw, poczujemy się bardziej zmotywowani do działania i wzmocnimy swoją silną wolę. Doktor Sapadin uważa, że jeśli mówimy sami do siebie, to czujemy się samowystarczalni oraz silni i gotowi, by pokonać każdy problem, nawet w pojedynkę.

Dyskusje z samym sobą pomagają w drodze do celu.