Zastanawiałeś się, co hotele robią z mydłami, których nie wykorzystują goście? Nic nie może się zmarnować!

Seipler poświecił pracę w korporacji na rzecz pomocy innym. W swój projekt wciagnął około 5 000 hoteli z Las Vegas, Hongkongu i Orlando. Po przetworzeniu pachnące kosteczki są przekazywane m.in. Czerwonemu Krzyżowi i Armii Zbawienia. W tamtym roku Clean the World wyprodukowała ponad 7 milionów mydełek. Rozdała biednym ludziom aż 400 000 zestawów higienicznych wyposażonych dodatkowo w szczoteczkę i pastę do zębów oraz odkażający żel do rąk. Podstawowym elementem paczuszki była oczywiście przetworzona kostka mydła.

Seipler nadal rozwija swoją organizację i twierdzi, że wciąż jest dużo do zrobienia. Dodaje, że z braku higieny około co 15 sekund umiera na świecie jedno dziecko.

Tylko w samych Stanach Zjednoczonych hotele wyrzucają codziennie około milion kostek mydła! Na całym świecie skala marnotrawstwa jest jeszcze większa. Shawn Seipler wpadł zatem na doskonały pomysł i miejmy nadzieję, że będzie jak najdłużej kontynuował swoją działalność.