Turyści myśleli, że robią zdjęcia owcom na wypasie. Prawda okazała się zupełnie inna! Mocno się zdziwili

Naukowcy doskonale wiedzieli, że to nic innego jak niedźwiedzie polarne. Zastanawiające było jedynie to, dlaczego zgromadziły się w jednym miejscu w tak dużej liczbie. Wyjaśnienie przyszło niedługo potem. Badacze zobaczyli blisko lądu tuszę martwego wieloryba. Zwierzęta poczuły jego intensywny zapach i przybyły z najdalszych rejonów, aby się posilić. Wydzierały wielkie kawałki przepysznego mięsa i oddalały się, żeby w spokoju skonsumować posiłek.

Doliczono się ponad 230 samców, samic i małych niedźwiadków, które skorzystały z tej smakowitej uczty. Taki kąsek nie trafia się codziennie, dlatego tego dnia głodne zwierzęta miały prawdziwe święto. Ze względu na ocieplający się klimat i postępujące topnienie pokrywy lodowej niedźwiedzie polarne tracą swój naturalny habitat. Coraz trudniej zdobyć im pożywienie, gdyż rozpuszczające się lody zakłócają naturalną reprodukcję fok, które są dla niedźwiedzi głównym źródłem pokarmu.