Myślisz, że to zwykły ziemniak? Jego wnętrze kryje pewną niespodziankę, która może zwalić z nóg!

Wewnątrz znajduje się łóżko typu queen-size, kominek, klimatyzacja (aby nie poczuć się we wnętrzu jak pieczony ziemniak) oraz łazienka z jacuzzi. Pokój dzienny, a zarazem sypialnia jest utrzymana w jasnych, pastelowych odcieniach. Ściany pomalowano na biało, aby zyskać optycznie większą przestrzeń. Za pobyt dwóch osób w tym miejscu trzeba zapłacić 200 dolarów, czyli jakieś 760 zł. Frank Muir, prezes i dyrektor naczelny Komisji ds. Ziemniaków twierdzi, że mały przenośny hotelik cieszy się dość sporym zainteresowaniem i nie żałuje, że został stworzony do celów marketingowych.

Oto kilka statystyk dotyczących Big Idaho Potato:

Waży 6 ton. Mierzy 8,5 długości, 3,5 szerokości i 3,5 metra wysokości.
Jest 802 razy cięższy niż największy ziemniak, jakiego kiedykolwiek wyhodowano.
Gdyby był prawdziwy, dałoby się z niego wyprodukować milion porcji frytek!