Najbardziej szalone i pokręcone festiwale na świecie, na których ludzie bawią się w niecodzienny sposób. W którym wziąłbyś udział?

Festiwal błota w Korei Południowej

W lipcu każdego roku na brzegach Morza Żółtego ludzie taplają się w pełnym minerałów błocie. Gry, zabawy i maraton w błocie, a nawet tańce – te atrakcje przyciągają ludzi, którzy chcą nie tylko poczuć się dziećmi, ale też odżywić skórę.  Doskonały sposób na odreagowanie wszystkich kłopotów i poprawę zdrowia.

Festiwal Saidai-ji Eyo Hadaka

Każdego roku w tym festiwalu bierze udział około 9 000 mężczyzn, którzy przepasani jedynie opaską na biodrach lub nadzy łapią szczęśliwy kij. Kiedy uda się go zdobyć, oznacza to szczęście i dobrą passę na cały rok. Festiwal odbywa się w zimie i choć panowie nieźle marzną, to uważają, że ważniejsze jest całoroczne szczęście niż jedna zimna noc.

La Tomatina – festiwal pomidorów w Hiszpanii

Każdego roku mała miejscowość Bunol zmienia się w arenę walk na  pomidory. Pomidory są przywożone w wielkich ciężarówkach. Zasady walk są proste, należy pomidora rozgnieść, zanim się go rzuci, włożyć ciuchy, których nie szkoda, bo nadają się później tylko do wyrzucenia i należy szanować innych, nie przesadzać z siłą, tak by się dobrze bawić, a nie bić kogoś.