Na pierwszej randce poszła skorzystać z toalety. Gdy zorientowała się, że jest zapchana, zrobiła coś naprawę głupiego. Pękniesz ze śmiechu, kiedy przeczytasz tę historię!

Pierwsze randki bywają niekiedy bardzo kłopotliwe i stresujące.

To wielkie emocjonujące przeżycie zarówno dla niej, jak i dla niego. Ludzie różnie reagują na stres i zdarza się, że pod wpływem niekontrolowanych emocji dochodzi do kompromitujących sytuacji. Wpadki zdarzają się każdemu, dlatego nie warto się nimi zbytnio przejmować. Niektóre z nich są jednak tak żenujące, że nie sposób o nich zapomnieć.

Powody do wstydu przez długo miała znajoma Liama Smitha. Być może nadal siedzi oblana rumieńcem, bo o jej historii rozpisują się portale internetowe z całego świata. Liam poznał ją przez popularną aplikację Tinder. Przypadli sobie do gustu i zdecydowali, że nadszedł czas na pierwsze spotkanie. Po miłej kolacji w lokalu poszli do domu Liama na „film i wino”. Miało być przyjemnie i romantyczne, lecz sprawy potoczyły się zupełnie inaczej.

Po jakimś czasie dziewczyna wyszła do toalety. Wróciła po dłuższej chwili ze strachem w oczach. Wyznała, że ubikacja się zapchała i musiała coś wymyślić, aby usunąć z niej nieczystości. Co zrobiła? Wzięła kupę w papier toaletowy i wyrzuciła ją przez okno. Myślała, że wyląduje na chodniku, jednak ona utknęły w 30-centymetrowej szczelinie między oknami. Chłopak chciał wziąć młotek i wybić szybę, jednak jego partnerka nalegała, aby tego nie robił, bo ma o wiele lepszy pomysł.

Co wymyśliła? O tym na następnej stronie.