Tego 14-latka oskarżono o 2 morderstwa i skazano na krzesło elektryczne! Podczas wykonywania wyroku spadła maska, która ujawniła wszystko

Lata 40. XX wieku były w Stanach Zjednoczonych okresem, w którym wciąż panowała dość silna segregacja rasowa.

Widoczne to było szczególnie w południowych stanach USA. Wielu czarnoskórych żołnierzy walczyło na frontach II wojny światowej, mimo to ciągle byli wykluczeni, dyskryminowani i obrażani. Ciemnoskórzy musieli korzystać ze specjalnych miejsc w autobusach, restauracjach, kinach czy hotelach. Bardzo powszechne były także nadużycia policyjne względem nich.

Doskonałym przykładem na to jest przypadek 14-letniego George’a Stinney’a Jr. W 1944 roku w niewielkim miasteczku Alcolu w Karolinie Południowej doszło do okrutnego morderstwa. Zabito i podobno zgwałcono dwie białe dziewczynki, 8-letnią Mary Emmy Thames i 11-letnią Betty June Binnicker. O tę okrutną zbrodnię oskarżono czarnoskórego Georgea Stinneya Jr. Podobno na posterunku do wszystkiego się przyznał. Dodatkowym obciążeniem był fakt, że ciała znaleziono nieopodal jego domu.

Jego rodzina wyprowadziła się do stanów północnych, aby uchronić się przed linczem. Proces rozpoczął się 24 kwietnia 1944 roku w hrabstwie Clarendon. Trwał zaledwie 2 godziny i 55 minut. Adwokat Georgea, Charles Plowden nie skupiał się na faktycznej obronie klienta, tylko na poddaniu go badaniom psychiatrycznym. 12 białych przysięgłych wydało wyrok skazujący. Sędzia Phillip Stoll także uznał, że dzieciak zasługuje na śmierć i uzasadnił to tym, że mały Stinney jest bardzo zdemoralizowaną jednostką i zagraża porządnym obywatelom.