Największe komunijne porażki. To, że te zdjecia są żenujące to za mało powiedziane!

Pierwsza Komunia Święta teoretycznie powinna być skromną rodzinną uroczystością, w której głównie liczą się przeżycia duchowe.

Wówczas dziecko po raz pierwszy przyjmuje Jezusa do serca i to musi być najważniejsze, jednak rzadko kiedy tak jest. Już od paru lat komunijne przyjęcia to małe uroczystości ślubne bogate w wykwintne dania i liczne atrakcje. Dzieci do kościołów przywozi się dworskimi powozami, limuzynami czy pięknie przybranymi autami. Mało które idzie do świątyni pieszo, trzymając za ręce rodziców.

Liczy się lans i chwalenie się pieniędzmi. Na dalszy plan schodzą religijne przeżycia i zadowolenie z przyjęcia Eucharystii. W zasadzie tylko nieliczne dzieciaki to faktycznie obchodzi. Już w kościołach wyobrażają sobie jakie prezenty otrzymają od najbliższych. Z roku na rok ich oczekiwania są coraz to większe. Kiedyś dostawało się rower, złoty łańcuszek z medalikiem, zegarek, kolczyki czy różaniec. Dziś żadne dziecko nie liczy na taki prezent.

Chcą dostawać gotówkę, dobrą elektronikę, laptopy, quady czy zagraniczne wycieczki. Najgorzej mają rodzice chrzestni, od których oczekuje się najwięcej. Niektórzy biorą pożyczki, aby spełnić oczekiwania ukochanego chrześniaka i nie wypaść blado na tle innych gości. Skoro teraz kilkulatki mają takie wymagania, strach pomyśleć co będzie za kilka lat. Może dojść do sytuacji, że gości nie będzie stać, żeby pojawić się na przyjęciu komunijnym.

Przejdź na kolejne strony, aby zobaczyć największe komunijne porażki z ostatnich lat. To, że są żenujące to za mało powiedziane.