Dawać napiwki? A jeśli tak to jakie? Zobacz, ile i komu daje się w Europie i na świecie, by nie wyjść na skąpca

Grecja – W tym kraju najczęściej kelnerowi daje się napiwek w wysokości od 5 do 10% rachunku. W taksówkach płaci się tylko rachunek, bez żadnych dodatkowych opłat.

Włochy – W restauracji kelner liczy na 10% napiwku i nie jest dobrze widziane, jeśli go pominiesz. Taksówkarza zadowoli każdy napiwek, ale nie jest to żadną regułą, nie obrazisz go, gdy po prostu zapłacisz rachunek i podziękujesz.

Japonia – Wręczenie napiwku w jakiejkolwiek restauracji, jest wręcz obrazą dla obsługi. Płacisz tyle, ile wynosi rachunek. W ogóle w krajach azjatyckich napiwek nie jest przyjęty i nikt go nie oczekuje, chociaż gdy go zostawisz, większość się ucieszy. Poza Chinami i Japonią tam należy unikać tego typu zachować, są źle odbierane.

Hiszpania i Portugalia – W tych krajach napiwki są mile przyjmowane, w restauracjach to minimum 10% rachunku, można zawsze zostawić więcej, ale nigdy mniej. W taksówkach zaokrągla się rachunek do pełnej kwoty.