Nastolatkowie spokojnie spali, gdy ich dwutygodniową córeczką karmiły się szczury! Gdy w końcu usłyszeli przeraźliwe krzyki, to co zobaczyli w łóżeczku zmroziło im krew w żyłach

Choć dziecko krzyczało wniebogłosy w kołysce przy łóżku rodziców, nastoletnia para obudziła się dopiero po kilku godzinach!

Rodzicielstwo to wspaniały dar i niezwykła odpowiedzialność. Nie wszystkie pary są jednak na tyle dojrzałe, aby je docenić i potraktować poważnie. Historie takie jak ta karzą się nam zastanawiać, czy naprawdę każdy nadaje się na rodzica. Niektórym ludziom nie można powierzać opieki nad dziećmi, zwłaszcza tak kruchymi jak 15-dniowy noworodek.

Jak bowiem mają zająć się malcem, gdy nie potrafią zadbać nawet o sobie. Na tym świecie nie brakuje skrajnie głupich i płytkich lekkoduchów, którzy nie widzą dalej niż po czubek własnego nosa. Dla takich ludzi zdrowie i życie drugiego człowieka jest warte mniej, niż strach o własną skórę. Z lęku przed karą 19-letnia Erica Shryock i 18-letni Charles Elliot z Arkansas, zwlekali z odwiezieniem ich malej córeczki na pogotowie po tym, jak szczury wygryzły w jej małym ciele przerażające dziury!

Gryzonie urządziły sobie ucztę z ciała noworodka, które ukąsiły ponad 100 razy! Przez kilka godzin mała cierpiała niewyobrażalne męki, leżąc w kałuży krwi tuż pod nosem jej rodziców. Mimo przeraźliwych krzyków dziecka para nie reagowała zmożona twardym snem. Jak podejrzewają śledczy, nastolatkowie nie byli trzeźwi. Alkohol i inne używki miały być powodem, dla którego nastolatkowie spali, tak twardo, że nie usłyszeli gwałtownego płaczu ich dziecka. Kiedy w końcu się obudzili, rany małej były już bardzo dotkliwe. Z okrutnej rany na główce dziecka wyzierała czaszka!

Chcesz wiedzieć, co stało się z dzieckiem i skrajnie głupimi i nieodpowiedzialnymi rodzicami? Przejdź na następną stronę. 

mieli położyć dziecko do kołyski przy ich łóżku. Kiedy obudzili się po kilku godzinach zaalarmowani przeraźliwymi krzykami małej córeczki ich oczom ukazał się zatrważający widok. Jak powiedziała współlokatorka pary, która również usłyszała płacz dziewczynki widok był przeraźliwy.  – Obudziłam się, kiedy usłyszałam krzyki z mojej sypialni. Weszłam tam. Dziecko było całe we krwi. Wszędzie były ślady małych łapek. Te szczury musiały je otoczyć całą chmarą – mówi przestraszona Frankie Williams, sąsiadka nastolatków.

Matka Eliota, Regina Barton przyznaje z kolei, że wiedziała, iż w domu nastolatków były szczury. Wiedziała też, że noworodek został dotkliwie pogryziony, nie nalegała jednak na przewiezienie dziewczynki na pogotowie, ponieważ para zwierzyła się jej ze swoich obaw. Nastolatkowie bali się, że mała zostanie im odebrana. Dlatego, już pod makabrycznym odkryciu, nastolatkowie skupili się na sprzątaniu krwi, nie na pomocy swojej córce.

Po wyczyszczeniu bałaganu nastolatkowie zwlekali jeszcze godzinę, zanim zdecydowali, że mała potrzebuje hospitalizacji. Kiedy lekarze na pogotowiu zobaczyli pogryzienia noworodka od razu zaalarmowali władze. Mała miała rozległe rany na całym ciele. Największa była jednak ta na główce, przez która prześwitywała czaszka. Dziewczynka potrzebowała operacji rekonstrukcyjnych. Shyrock i Elliot zostali aresztowani i uwięzieni.

ze zostały postawione zarzuty dopuszczenia do nadużyć i narażenia dobra ich dziecka na niebezpieczeństwo. Prokurator podejrzewa, że nastolatkowie musieli być pod wpływem alkoholu lub innych używek, niemożliwe było bowiem nieusłyszenie gwałtownego płaczu dziecka, leżąc tuż obok niego. Młodzi rodzice zamieszkali w domu Frankie Williams, po tym, jak zostali wyrzuceni z poprzedniego lokum. Pogryziona dziewczynka nie jest jedynym ich dzieckiem, nastolatkowie mają jeszcze jedną córkę.

Jak powiadomiła opinię publiczną współlokatorka pary, młodych rodziców nie powinno się zbyt surowo oceniać, nie więcej bowiem, niż 24 godziny wcześniej Eliotowi i Shyrock umarł synek. Mogli więc być rozkojarzeni, przeżywali żałobę.

Te tłumaczenia brzmią jednak wyjątkowo nieudolnie i głupio w obliczu tego, co spotkało 15-dniową dziewczynkę. Para dostała zakaz zbliżenia się do dzieci poniżej 12 roku życia. Jaką karę orzeknie ostatecznie sąd. Jeszcze nie wiadomo.

A waszym zdaniem, jak powinno się ich ukarać? A może, to co się stało, to rzeczywiście tak jak mówi ojciec dziecka:  – Okropny przypadek.

 

 

 

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : rebelcircus.com

Reply