Kupiła piękną suknię i wybrała się na szkolny bal. Gdy zobaczyła ją nauczycielka, powiedziała coś naprawdę okropnego!

Mieszkanka Tennessee, Tiffani Taylor była niezwykle podekscytowana zbliżającym się balem absolwentów. Kupiła na tę okazję piękną koronkową kreację odsłaniającą ramiona. Gdy nadszedł dzień imprezy, została zatrzymana w drzwiach przez jedną z nauczycielek.

Skierowała pod jej adresem słowa, które doprowadziły Tiffani do łez.

Duże dziewczyny nie powinny tak odsłaniać ciała.

Jakby tego było mało, nauczycielka wzięła marynarkę od wicedyrektora i nakazała dziewczynie natychmiast ją założyć. Stwierdziła, że powinna nosić nakrycie przez cały bal!

Tiffani była przyzwyczajona do uszczypliwych uwag ze strony rówieśników, ale nie spodziewała się, że z ust nauczycielki mogą paść takie słowa, tym bardziej że nie było żadnych oficjalnych zaleceń co do wyglądu sukienek.

Tiffani pobiegła wypłakać się do łazienki. Jej przyjaciółka Amy Steverson postanowiła podnieść ją na duchu i wrzuciła na Facebooka zdjęcie kreacji z opisem całej sytuacji.

Mnóstwo osób wyraziło poparcie dla upokorzonej dziewczyny. Wy też uważacie, że zachowanie opiekunki było skandaliczne?

Roznegliżowane szczupłe dziewczyny i Tiffani w marynarce wicedyrektora!