Niccolo chciał dorobić i wziął udział w sesji zdjęciowej. Nie spodziewał się, że jego fotografie zostaną wykorzystane w tak upokarzający dla niego sposób

Najpierw Niccolo zobaczył swój wizerunek na zdjęciu zamieszczonym przy artykule na stronie internetowej dla katolickich mężczyzn. Nie było w tym nic strasznego, ale uświadomiło to mężczyźnie, że jego zdjęcie może wykupić każdy i wykorzystać w sposób, jaki tylko chce. Niestety obawy okazały się słuszne.

Wkrótce Niccolo zobaczył, że jego twarz reklamuje: kolumbijski alkohol, produkty bezglutenowe, narzędzia, specyfiki do golenia. Znalazł się też na bilbordzie przy wysypisku śmieci w Tokio, gdzie groził palcem osobom, które nie chcą segregować śmieci. Jego fotografie nabyły m.in. firmy Arabii Saudyjskiej, Niemiec, Holandii, Hiszpanii i Wenezueli.

W ostatnim z tych krajów zdjęcie Niccolo zostało wykorzystane w najgorszy dla niego sposób: było ilustracją w poczytnej gazecie do artykułu o poważnej chorobie penisa, która może prowadzić nawet do jego amputacji! Wtedy mężczyzna zrozumiał, że już nigdy nie odzyska swojego wizerunku.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : birdinflight.com, deadbees.net, youtube.com

Reply