„Nie chodź utartymi ścieżkami, bo się pośliźniesz” – przysłowie mocno wzięło sobie do serca tych 8 osób. Droga do pracy to dla nich rozrywka

Benjamin David – pływanie

Benjamin mieszka w Monachium. Przez jego miejscowość płynie rzeka Isar, zamiast więc stać w korkach, drogę do pracy pokonuje wpław. Jego biuro i dom dzieli odległość kilku kilometrów, rzeką to tylko 2. David pokonuje je niemal codziennie, czasami tylko (gdy woda jest zbyt zimna), decyduje się przesiąść w jakiś „bardziej ludzki” środek komunikacji. Mężczyzna ma specjalną, nieprzemakalną torbę, w której trzyma garnitur i buty. Wynalazek pochodzi ze Szwajcarii.

Curt von Badinski – samolot

Inżynier mechanik i dyrektor techniczny firmy, która swą siedzibę ma w San Francisco, musi kochać swoją pracę. Poświęca dla niej multum czasu i codziennie używa kilku środków transportu, by do niej dotrzeć. Jego dom od miejsca zatrudnienia dzieli 568 km. Mężczyzna pokonuje je najpierw samochodem, potem siedząc za sterami jednoosobowego czarterowego samolotu, a później znów autem. Ktoś jeszcze narzeka na dojazd do pracy?