Zdecydowała, że jej syn nie powinien uczyć się czytać! Jej kontrowersyjny pogląd mocno podzielił internautów

Dzieci na każdym etapie rozwoju uczą się coraz to nowszych rzeczy.

Najpierw uczą się siadać, potem wstawać, później mówić i samodzielnie jeść. Jakiś czas później przychodzi pora na trudniejsze wyzwania. Maluchy zaczynają uczyć się czytać, pisać i liczyć. Niektórzy rodzice chcą, aby posiadły te umiejętności jak najwcześniej. Wierzą, że w ten sposób ich dzieciaki będą inteligentniejsze, a w przyszłości lepiej poradzą sobie w szkole.

Często rozwój dziecka traktuje się jak wyścig, zapominając, że jest on uzależniony od indywidualnych predyspozycji pociechy. Matki czują, że ich maluchy są gorsze, gdy dowiadują się, że dzieci ich koleżanek w tym samym wieku umiały siadać, chodzić, pisać czy czytać. Wydaje się im, że dopuściły do pewnych zaniedbań lub ich dzieci za wolno się rozwijają. Starają się to naprawić i niekiedy zmuszają szkraby do czynności, do których jeszcze nie dorosły.

Mama 5-letniego synka Crystal Lowery-Comedian jest przekonana, że wczesne uczenie dzieci czytania wcale nie jest dobre. Już w przedszkolach kładzie się nacisk na uczenie się literek, co według Crystal jest kompletnie niepotrzebne. Jakiś czas temu dodała na Facebooku wpis, który mocno podzielił internautów: Oto on:

Nie uczę mojego synka, który chodzi do przedszkola czytać.

Nie zrozumcie mnie źle. Cały czas czytamy książki. Wyobrażamy sobie, że jesteśmy razem w fabryce czekolady Willy’ego Wonka, a teraz doszliśmy do 170. strony „Harry’ego Pottera i Komnaty Tajemnic”. Uczymy go, jak czerpać przyjemność z bajek, jak identyfikować się z ich bohaterami.

Przejdź na kolejną stronę i dowiedz się więcej. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : delbart.co

Reply