Porzucony i niepełnosprawny szczeniak dostał niezwykły prezent od losu: znalazł nie tylko kochający domu, ale i ciekawą pracę!
Kiedy Jess dowiedziała od kolegi o losach niepełnosprawnego szczeniaka, postanowiła sprawdzić jego kandydaturę i natychmiast się w nim zakochała. Uznała, że Koper jest idealny, by zamieszkać z nią i jej córką oraz pracować razem z nimi na rzecz innych. Niestety pojawił się problem: Jess i Koper byli oddaleni od siebie o ponad 2 tysiące kilometrów, a koszty jego przywiezienia nie były uwzględnione w budżecie organizacji. Na szczęście, dzięki dobremu sercu i ofiarności darczyńców, udało się zebrać fundusze potrzebne na wyjazd Jess do schroniska i transport szczeniaka na Florydę. Koper trafił więc do nowego domu, gdzie nadano mi imię Doc.
Jess od razu wiedziała, że ten pies jest jej pisany.
Jak się okazało, pies ma wszelkie predyspozycje do bycia psim terapeutą i chętnie uczy się swojej nowej roli, a jego niepełnosprawność nie przeszkadza mu w pracy. Dla podopiecznych organizacji jest przykładem, że nie można nikogo wykluczać ze względu na jego ograniczenia zdrowotne. Swoim przykładem uczy dzieci wrażliwości i przyzwyczaja, że niepełnosprawność jest czymś normalnym i powszechnym na całym świecie, zarówno wśród ludzi, jak i wśród zwierząt.
Koper vel Doc, miał dużo szczęścia i dziś może cieszyć się szczęśliwym psim życiem.
źródło : likemag.com