Barbara piła wodę kokosową, gdy nagle poczuła w ustach ciało stałe. Gdy rozcięła karton z napojem i zobaczyła jego zwartość, omal nie zemdlała z obrzydzenia!

Konsumenci nigdy nie powinni tracić czujności, nawet jeśli sięgają po wypróbowane produkty.

Chyba każdy ma swoje urobione marki i producentów, których produkty kupuje od lat. Przywiązanie klienta do danej firmy buduje się latami, ale można je stracić niemal w jednej sekundzie. Najczęściej przesądza o tym fatalna wpadka, która nigdy nie powinna mieć miejsca.

Najbardziej irytujące są niedociągnięcia w branży spożywczej, ponieważ nie ma nic bardziej ohydnego od odkrycia w trakcie konsumpcji, że z naszym produktem jest coś nie tak. Dlatego po zakupie jedzenia, należy mu się dokładnie przyjrzeć, a nie tylko  ślepo ufać producentom, że w opakowaniu znajduje się towar 100-procentowej jakości.

Przykrą przygodę, z jednym ze swoich ulubionych produktów spożywczych miała Barbara Kline z Nowego Jorku. Kobieta regularnie pija wodę kokosową z firmy Vita Coco. Niestety ostatnio konsumpcję napoju przerwało jej coś dziwnego…

Barbara zawsze wodę piła wprost z kartonu i tak też było tym razem. Jednak dziewczyna nagle poczuła, że zasysając wodę, połknęła kawałek jakieś ciała stałego, jakby gumę do żucia. Wydało jej się to dziwne i niepokojące, więc postanowiła rozciąć nożyczkami karton z egzotyczną wodą i już po chwili znalazła odpowiedź, co połknęła….

Jeśli należycie do osób wrażliwych, zastanówcie się, czy na pewno chcecie oglądać zawartość kartonu. Jeśli macie odwagę, fotki znajdziecie na kolejnej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : nolocreo.com

Reply