Na pierwszej okładce „Playboya” po śmierci jego twórcy pojawi się… transseksualista! Czy Hefner się w grobie przewraca?

Śmierć niektórych ludzi to czasem zwiastun końca pewnej epoki.

Hugh Hefner stworzył wielkie imperium medialne, kręcące się wokół pięknych, młodych i roznegliżowanych kobiet. Jego magazyn „Playboy” raptem w kilka lat stał się najpopularniejszym prasowym tytułem wśród mężczyzn i zaczął przynosić gigantyczne zyski, gwarantujące Hugh długie życie w luksusie.

 

Hefner całe życie poświecił kobietom. Zafascynowany ich pięknem, chciał sławić je na cały świat, a „Playboy” umożliwił mu to. Czasopismo stało się symbolem wyzwolenia seksualnego w XX wieku i elementem popkultury. Nic więc dziwnego, że jego czytelnicy po śmierci Hefnera zaczęli martwić się o przyszłość periodyku, czy wciąż zachowa swój specyficzny charakter.

Czy te obawy były słuszne? Czas pokazuje, że tak, ponieważ podjęto bardzo kontrowersyjną decyzję dotyczącą listopadowego numeru. Po raz pierwszy na okładce pojawi się transseksualista! To 24-letnia Francuzka północnoafrykańskiego pochodzenia, Ines Rau.

Ines operację zmiany płci przeszła w wieku 15 lat i od 9 lat żyje jako kobieta. Zajmuje się modelingiem, ale propozycja okładki „Playboya” bardzo ją zaskoczyła:

​​Jestem szczęśliwa. Nie myślałem, że będę dziewczyną miesiąca w Playboyu. To jest najpiękniejszy komplement, jaki kiedykolwiek otrzymałam.

Wiele osób jest przeciwnych sesji Ines i uważa, że Hef jako prawdziwy miłośnik kobiet nie chciałby, aby osoba transseksualna zdobiła okładkę jego kultowego magazynu, lecz nieoficjalne źródła donoszą, że Hefner podobno na dwa miesiące przed śmiercią zgodził na taki odważny ruch. Czy tak było naprawdę? Tego nie dowiemy się nigdy.

Jak uważacie, czy pojawienie się Ines na kładce „Playboya” zaskoczy pewną erę tego pisma? 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : deadbees.net

Reply