Jakiś zwyrodnialec poobcinał temu psu łapy! Na tym torturowanie się nie skończyło…

Stwierdzono, że amputowane kończyny to nie jedyny uraz zwierzaka. Piesek miał uszkodzone jedno ucho i częściowo odcięty nos. Pracownicy Animales Sin Hogar nadali mu imię Nick i zabrali go do weterynarza. Lekarz stwierdził, że Nicka torturowano ponad miesiąc. Świadczyły o tym inne starsze obrażenia obecne na całym jego ciele. Podobno łapy nie zostały amputowane żadnym narzędziem, tylko odpadły same na skutek martwicy spowodowanej obwiązaniem kończyn czymś, co odcinało dopływ krwi. Podejrzewa się, że był to mocno zaciśnięty sznur.

Chociaż czworonóg przeszedł niewyobrażalne piekło, nie stracił chęci do życia i nie zraził się do ludzi. Jest wdzięczny tym, którzy go uratowali. Za każdym razem, gdy ktoś go odwiedza radośnie macha ogonem i chętnie obdarowuje przybyszów pocałunkami. Można zatem wykluczyć, że był złym i agresywnym psem, który wymagał utemperowania. Nick w rzeczywistości to przemiły kundelek, którego ukarano zupełnie niepotrzebnie. Okrutny oprawca powinien ponieść za to karę, ale niestety nikt nie wie, kto to zrobił.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : pawmanefin.com

Reply