Latem rośnie ryzyko ugryzienia przez kleszcze, które roznoszą boreliozę. Dowiedzcie się, jak rozpoznać objawy tej groźnej choroby
Nie tylko ludzie lubią ładną i słoneczną pogodę, ale również zwierzęta, w tym kleszcze. Wraz z nadejściem ciepłych dni pajęczaki te zaczynają intensywnie żerować i szukają żywiciela, w którego mogłyby się wbić i rozpocząć obrzydliwą krwawą ucztę.
Ugryzienie kleszcza jest bezbolesne, dlatego kiedy wracamy do domu z miejsc zalesionych i zakrzewionych, musimy dokładnie przeglądnąć swoje ciało, by mieć pewność, że żaden pasożyt nie uczynił sobie z nas żywiciela. Jednak kleszcz to bardzo małe zwierzę i łatwo przegapić jego obecność, więc warto wiedzieć, czego się można spodziewać po ugryzieniu i jakie są objawy najgroźniejszej choroby, którą przenosi, czyli boreliozy.
Kleszcze czają się w różnych miejscach i mogą żyć wszędzie tam, gdzie znajdą zieleń i żywicieli, dlatego nawet wycieczka do miejskiego parku czy ogrodu zoologicznego powinna zakończyć się przeglądnięciem ciała w poszukiwaniu pasożyta. Należy też pamiętać, że kleszcze żyją w trawach, więc nawet spacer po łące nie jest bezpieczny. Pajęczaki najchętniej wbijają się w bardziej zaciszne miejsca ludzkiego ciała, gdzie skóra jest cieńsza, np. pod pachami, w pachwinach, za uszami czy w zgięciach kolan.
Ugryzienie tego małego pajęczaka może być bardzo groźne dla człowieka
Część kleszczy jest nosicielem bakterii Borrelia Burgdorferi, a ich ukąszenie może skutkować zakażeniem poważną chorobą – boreliozą (inne określenia to krętkowica kleszczowa, choroba z Lyme). Jest to choroba zakaźna, która atakuje różne układy w ciele człowieka, dlatego nieleczona poważnie zagraża zdrowiu i życiu. Według Centrum Kontroli Chorób i Prewencji (CDC) objawy boreliozy są zróżnicowane i zależą od indywidualnej reakcji organizmu, ale najbardziej rozpowszechnionym objawem łatwym do zidentyfikowania jest rumień wędrujący, nazywany „okiem byka”.
Objawy ugryzienia kleszcza są szczególnie uciążliwe dla dzieci
Rumień wędrujący przypomina wyglądem tarczę strzelniczą. Miejsce ugryzienia jest zaczerwienione i stanowi środkowy punkt, wokół którego skóra jest normalna, a później przechodzi w czerwony rumień z wysypką, który pierścieniem otacza ugryzienie i zdrowo wyglądającą skórę. Zaczerwienienie rozszerza się (stąd nazwa rumień wędrujący) i może osiągnąć średnicę nawet kilkunastu centymetrów. Objaw ten pojawia się u około 70 do 80 procent osób zakażonych.
Typowy rumień świadczący o zakażeniu boreliozą
Rumień może też wskazywać na ugryzienie komara czy pająka, dlatego nie mając pewności czy ukąsił nas kleszcz, należy zwrócić uwagę na inne symptomy boreliozy. Jeśli bakterie przedostaną się do krwi człowieka, mogą zaatakować różne układy: stawowy, kostny czy nerwowy, co daje zróżnicowane objawy. Do oznak boreliozy zalicza się zmęczenie, senność, osłabienie, bóle głowy, dreszcze, bóle stawów i mięśni, gorączkę, a więc łatwo ją pomylić z przeziębieniem lub grypą. Dodatkowo może wystąpić szybki spadek masy ciała, obfite wypadanie włosów czy powiększenie węzłów chłonnych.
Rumienie nie zawsze muszą wyglądać książkowo, więc trzeba być wyczulonym na inne objawy
Listę pozostałych objawów boreliozy znajdziecie na kolejnej stronie.
źródło : sfg.buzz