„Jestem urodzony w generacji uzależnionej smartfonów i jestem z tego dumny” – sprawdźcie, jak internauta broni obecności elektroniki w codziennym życiu

Nowe technologie zmieniają świat, czasem na lepsze, czasem na gorsze.

Rozwój techniki bardzo przyspieszył w XX wieku, co sprawiło, że wiele wynalazków stało się dostępnych nawet dla średnio zamożnych osób. Wśród takich urządzeń jest telefon komórkowy, który w ciągu ostatniej dekady z narzędzia komunikacji zamienił się w małe centrum dowodzenia o setkach funkcji.

Widok ludzi totalnie zapatrzonych w ekrany swoich smartfonów już nikogo nie dziwi. Osoby, które nie rozstają się ze swoimi komórkami, nazywa się nawet zombi, ponieważ telefon stał się dla nich wyniszczającym uzależnieniem, przysłaniającym cały świat.

Krytyka wszechobecności smartfonów, zwłaszcza w życiu najmłodszych pokoleń, jest ogromna. Specjaliści z różnych dziedzin biją na alarm, że uzależnienie od elektroniki niszczy więzi społeczne i destrukcyjnie wpływa na psychikę jednostki. Trudno się z tym nie zgodzić, ale każdy medal ma dwie strony…

Umiłowanie smartfonów w obronę wziął pewien młody internauta. Chłopak postawił pokazać wszystkim, że częste korzystanie z tego urządzenia to nic złego i postawił śmiałą tezę:

Każdy, kto mówi, że technologia Nas niszczy, to nie wie, co mówi.

Na poparcie swojego stanowiska podaje aż siedem argumentów. Ich trafność skłania do refleksji, czy świat nie ocenił zbyt surowo obecności i roli smartfonów w życiu współczesnych ludzi.

Argumenty, jakimi młody internauta broni wszechobecności telefonów komórkowych, znajdziecie już na kolejnych stronach artykułu. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : upsocl.com

Reply