Świat jest pod wrażeniem ochroniarza prezydent Litwy! Kim faktycznie jest ta niebezpieczna piękność?

Funkcja kobiecego ochroniarza istniała już w czasach starożytnych.

Obecnie na całym świecie są tworzone wyspecjalizowane oddziały kobiece w celu ochrony najwyższych urzędników państwowych (najczęściej kobiet). Na przykład Hilary Clinton miała swoich żeńskich ochroniarzy nazywanych „Aniołami Hilary” a przywódca Libii Muammar Kadafi szczycił się posiadaniem „Nuns of the Revolution” znanych również pod nazwą „Amazonki”. To grupa kilkudziesięciu dobrze wyszkolonych kobiet, która broniła Kadafiego. Zazwyczaj podróżował z aż 15 Amazonkami.

Nie wszyscy wiedzą, że była prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė miała kogoś niesamowitego koło swojego boku. Chodzi tu o jej pięknego i niebezpiecznego ochroniarza, którym była Simona Daumantienė. 31-latka udowodniła, że kobiety wcale nie są gorsze w radzeniu sobie z obowiązkami bodyguarda, a jednocześnie wyglądają bardziej elegancko. Pokazała, że ochroniarze mogą być silni, ale również atrakcyjni. Simone od jakiegoś czasu pracuje w służbach bezpieczeństwa, które są odpowiedzialne za ochronę najważniejszych osób w państwie.

Piękna Litwinka nie zawsze marzyła o karierze ochroniarza. Zawodowo zajmowała się kolarstwem i z tym właśnie planowała połączyć swoje przyszłe życie. W 2014 roku zmieniła zdanie i rozpoczęła pracę jako trener w wileńskim klubie sportowym. Później poznała kogoś, kto opowiedział jej o pracy w profesjonalnej ochronie. Zrobiło to na niej ogromne wrażenie i postanowiła spróbować swoich sił w tym nietypowym dla kobiet zawodzie.

Musiałam przejść długą drogę, zanim zostałam oficerem SAD. Kontrola zdrowia, testy fizyczne i psychologiczne. Cieszę się, że mi się udało i wykonują moją ukochaną pracę.