Oczekiwania kontra rzeczywistość. Faceci pokazują, jak dali się nabrać pięknościom z internetu

W dzisiejszych czasach nie tak łatwo jest spotkać swoją drugą połówkę. 

Póki jeszcze chodzimy do szkoły, studiujemy i jesteśmy aktywni towarzysko, nie jest to takie trudne. Z czasem jednak, gdy mamy coraz więcej pracy i obowiązków, wymaga to od nas coraz więcej wysiłki. Szczęśliwi ci, którzy dobrali się w pary w szkołach, czy na studiach. O ile ich związki są na tyle silne, by wytrzymać próbę czasu, mają szansę wspólnie spędzić życie, a przynajmniej przeżyć razem wiele szczęśliwych chwil. 

Pozostali muszą mieć sporo szczęścia i nierzadko anielską cierpliwość. Umówmy się, jest taki czas w życiu człowieka, kiedy orientuje się, że wszystkie najfajniejsze dziewczyny są zajęte (faceci zresztą też), a on przegapił gdzieś ten moment na ustatkowanie. Gdzie taki delikwent ma szukać wybranki swego serca? Raczej nie na dyskotece, gdzie pewnie nie spotka nikogo, kto szuka związku. Pozostaje mu więc Internet.

Na portalach randkowych i w mediach społecznościowych nie brak kobiet chętnych do nawiązania nowych relacji. Wszystkie są oczywiście piękne, zadbane, eleganckie, a patrząc na nie, przychodzi na myśl pytanie: czemu takie piękności są same?

Oczywiście wiele osób się teraz oburzy i spyta: no jak to, a co z charakterem? Ale sami odpowiedzcie sobie na pytanie, czy kiedykolwiek poznaliście kogoś bez wad? Raczej nie, ale zdecydowanie łatwiej jest przymknąć oko na drobne niedociągnięcia, gdy ktoś pociąga nas fizycznie i kto nam się zwyczajnie podoba. To biologia, z którą nie wygramy. Kobiety doskonale o tym wiedzą, dlatego kreują siebie w wirtualnym świecie, niczym postać w Simsach. Jak daleka prawda bywa od rzeczywistości, pokazują zdjęcia, które mężczyźni umieszczają w sieci w ramach wyzwania #expectationsreality. 

Zobacz więcej na następnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply