Lekarz pomylił się i usunął pacjentowi nie to jądro co trzeba! Po 4 latach sądowej batalii pokrzywdzony usłyszał kwotę odszkodowania. Jest słuszna?

Człowiek musi myśleć co robi, bo niektóre błędy są nieodwracalne.

Każda praca jest odpowiedzialna, a w szczególności praca lekarza. Ratowanie życia ludzkiego wymaga bowiem wielkiego skupienia i rozwagi, gdyż jeden mały błąd może bardzo zaszkodzić pacjentowi i przyczynić się do jego cierpień, a nawet śmierci. W związku z tym, szpitale tworzą liczne procedury postępowania, by jak najbardziej zminimalizować ryzyko popełnienia błędu.

Choć jakość usług medycznych rośnie z roku na rok, to pomyłki lekarzy są nieuniknione. Robieniu błędów sprzyja nadmiar obowiązków medyków, którzy zazwyczaj są przeciążeni pracą. Ryzyko zaszkodzenia pacjentowi zwiększa także bałagan w dokumentacji medycznej, zmęczenie całego personelu medycznego i oczywiście zwykłe niedopatrzenia czy niechlujność.

Największy kłopot z błędami lekarzy jest taki, że zazwyczaj pociągają one za sobą poważne i nieodwracalne skutki, na zawsze zmieniające życie pacjenta. Boleśnie przekonał się o tym Steven Hendes.

Steven ma obecnie 54 lata i mieszka w stanie Pensylwania w Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna od jakiegoś czasu odczuwał ból w kroczu, więc postanowił sprawdzić, co złego dzieje się z jego zdrowiem. Steven nie zdradził opinii publicznej, co dokładnie było z jego „męskością” nie tak, ale urolog zarekomendował operację.

By pozbyć się bólu, Steven miał poddać się zabiegowi usunięcia prawego jądra. Oczywiście bardzo nie chciał tego robić, ale ból był już nie do zniesienia, więc w końcu zdecydował się położyć na stół operacyjny. Niestety po zabiegu nic się nie zmieniło, a wszystkiemu winny był operujący go lekarz.

Ciąg dalszy tej historii znajdziecie na kolejnej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : top1buzz.com

Reply